Stworzenie kampanii reklamowej to dużo więcej, niż ustawienie odpowiedniej grupy docelowej na Facebook Ads, czy dopasowanie budżetu w Google. To projektowanie całej ścieżki naszego klienta. Od niewiedzy o produkcie, przez zakup, aż po odpowiednie doświadczenie. I choć każdy produkt i usługa rządzi się swoimi prawami oraz żadna grupa docelowa nie jest identyczna — to istnieją schematy związane z tworzeniem reklam. Jednym z nich jest opisana tutaj AIDA.

W jaki sposób używać modelu AIDA
Pierwotnie model AIDA miał służyć, jako reprezentacja oddziaływania reklamy na odbiorców. Jednak dość szybko zauważono, że ten proces można “odwrócić” i używać go jako swego rodzaju schematu lub szablonu. Co ciekawe — ma on również swoje przełożenie w copywritingu. Z racji, że treści sprzedażowe i reklamowe są ściśle powiązane z każdym etapem tego modelu, to można stosować te same kroki podczas pisania tekstów! W jaki sposób? Przyjrzyjmy się po kolei każdej literze.

Najpierw Zwróć Ich Uwagę!
Pierwsze A w modeli AIDA oznacza Attention, czyli “uwaga”. Jak to często bywa, ten pierwszy krok jest najtrudniejszy. Zwłaszcza wśród dzisiejszego szumu informacyjnego i wszechobecnych komunikatów marketingowych — czasami trudno jest “wywalczyć” uwagę odbiorców. Dlatego na tym etapie warto skupić się na nagłówkach, grafikach i kanałach dystrybucji, żeby jak najbardziej zwiększyć szanse na to, że ktoś zainteresuje się naszą treścią.
Zainteresowanie, Czyli Drugi Etap Modelu AIDA
Gdy zwrócimy już uwagę naszego odbiorcy — należy iść za ciosem. Dlatego na drugim etapie, który za I od Interest (zainteresowanie) musimy utrzymać ciekawość klienta na odpowiednim poziomie. Odpowiada za to pierwszy akapit (choć często mowa tu o pierwszych dwóch zdaniach) oraz śródtytuły. Mało kto zapozna się z naszą treścią, jeżeli nie będziemy wzbudzać jego zainteresowania na każdym jej etapie!

Musisz Wzbudzić Pożądanie!
Jednak samo zainteresowanie i uwaga nie przełożą się na sprzedaż lub żadną inną akcję. Tutaj potrzeba czegoś więcej. Tutaj potrzeba pożądania i realnej chęci skorzystania z naszej oferty. Dlatego model AIDA uwzględnia to w swojej strukturze. D — Desire (pożądanie) powinno zawsze nam przypominać, że emocje odgrywają ogromną rolę w procesie zakupowym naszych klientów. Jeżeli nie zadbamy o odpowiednie słowa, język korzyści i argumenty, to choćbyśmy mieli najlepszą ofertę na rynku — nikt z niej nie skorzysta!

Do Dzieła!
Istnieje teoria w copywritingu, że każdy tekst powinien zakończyć się jakimś wezwaniem do działania, czyli CTA. Tutaj nie jest inaczej. A od Action zaznacza, że nasz przekaz reklamowy powinien prowadzić do konkretnej czynności podjętej przez klienta. Czy to zapisanie do newslettera, czy pobranie e-booka, czy skorzystanie z oferty. Dlatego już na etapie planowania treści należy zastanowić się, jakiej akcji będziemy oczekiwać od naszych odbiorców.

Rozbudowanie modelu AIDA, czyli AIDCAS
Choć model AIDA jest dość skuteczny, to niektórzy poszli o krok dalej, rozwijając ten schemat. Poprzez dodanie dwóch liter C od Conviction (przekonanie) oraz S od Satisfaction (satysfakcja) utworzono model AIDCAS. Poprzez dodanie kolejnego kroku, utwierdzającego w słuszności wyboru i przypieczętowania go odpowiednią realizacją — mamy gotowy przepis na reklamowanie i sprzedawanie usług oraz produktów klasy premium!
Miej To Zawsze z Tyłu Głowy!
Warto zaznaczyć, że model AIDA nie jest idealny. Jednak jest on świetnym punktem zaczepienia, jeżeli nie wiesz, w jaki sposób zareklamować swoją firmę lub, jak napisać ofertę sprzedażową. Pamiętaj o tych czterech literach i wykorzystuj ten schemat tam, gdzie Twoim celem jest zachęcenie odbiorców do podjęcia jakiejś czynności. Jestem przekonany, że przyniesie to lepszy efekt, niż pisanie “na czuja”!